Jeszcze o drogach w Naramie. Historycznie
 
 
Jeszcze o drogach w Naramie.
Historycznie.


Obecny układ dróg w Naramie datuje się od 1928 roku. Jak zapewne wiecie w 1928 roku wybuchł wielki pożar wsi, który spowodował takie zniszczenia, że nie opłacało się już jej odbudowywać w poprzednim układzie. Przeprowadzano zatem planowaną od dawna komasację pól. W jej wyniku nastąpiło rozrzucenie siedlisk, powstały nowe osiedla, a więc trzeba było zaplanować i wykonać nową siatkę dróg.

Główną drogą którą można było dojechać do Naramy był historyczny Gościniec z Żarnowca do Krakowa. Na późniejszych mapach został również zaznaczony trakt od Krakowa, przez Węgrzce, Michałowice, Słomniki, Jędrzejów , Miechów dalej na północ. Jednakże aż do dziś starsi ludzie w Naramie i na Kozierowie „Gościńcem” nazywają obecną ulicę Graniczną między tymi miejscowościami. Szkoda, że historyczna nazwa „Gościniec” nie znalazł uznania w oczach mieszkańców, którzy zaproponowali nazwę ul. Graniczna. Chociaż tak naprawdę ulica Graniczna nie idzie starym traktem Gościńca, bo na Górnej Wsi skręca na Komorę, zamiast prowadzić prosto na Wolę Zachariaszowską, Garlicę, a później na Witkowice.

Jeżeli ktoś jest niecierpliwy może sam poszukać, a jeżeli jest cierpliwy to być może niedługo napiszę o Gościńcu, ponieważ on przewija się w historii Naramy od XV wieku, będąc punktem odniesienia do różnych pomiarów, a także część pól w Naramie nazywana była Gościńcem. Zatem twierdzenia z jakim się spotkałem, że Narama leżała na uboczu i się nie rozwijała, nie da się obronić. A w Naramie sporo się działo, oj sporo!

Ktoś uważny na pewno zwrócił uwagę, że Narama przez Długosza określona była jako „curia militaris” czyli budowla lub zabudowa o charakterze obronnym, w której znajduje się również komenda nad zbrojnymi.
Gdy spojrzymy na starą mapę, to łatwo zauważyć można zgrupowanie budowli i bydynków na najwyższym wzniesieniu miejscowości, zbudowaniu na planie kwadratu oraz takim ich zagęszczeniu, aby były łatwe do obrony przez napastnikami. Gdy przyjrzymy się mapie, to zauważymy, że zabudowa wsi obejmowała również teren na którym obecnie znajduje się boisko sportowe.
Proszę również zwrócić uwagę, że z trzech stron Narama otoczona była debrzą (wodończą lub wąwozem – jak zwał tak zwał) i tylko z jednej strony był możliwy w miarę łatwy wjazd do miejscowości. Dlaczego to takie ważne było? Tu trzeba nawiązać do rozbicia dzielnicowego i walki o tron w Krakowie. Również o tym napiszę.

To co było wcześniej błogosławiństwem, później okazało się przekleństwem. Drewniane i strzechą kryte bydynki zgrupowane w jednym miejscu paliły się jak pochodnie. Dwór, kościół udało się uratować. Reszta spłonęła. Ale to tej historii również wrócimy.

Sporo czasu spędziłem nad ówczesną i współczesną mapą Naramy, aby mniej więcej nałożyć na nową mapę stare drogi z 1831 roku. Wspierałęm się pamięcią, jak babcia i ojciec tłumaczyli mi, jak przebiegały drogi.

Taka moja prywatna, rodzinna ciekawostka. Od pokoleń rodzinny dom Grzybów, do którego w 1923 roku wprowadziła się babcia, jako młoda mężatka, był w tym miejscu, gdzie teraz jest dom Janka Łudzika. Po pożarze i komasacji gruntów, dziadkowie przeprowadzili się pod Białe Drzewo, gdzie założyli i zbudowali nowe gospodarstwo. Jak mi babcia opowiadała, wówczas zlikwidowana została droga, która od dworu prowadziła pod Białe Drzewo, i wytyczona nowa wzdłóż pól dworskich. Stara prowadziła przez obecne podwórko naszego rodzinnego domu, potem obok domu Kurpanów, następnie pomiędzy domem Delkowskich i Fundamentów aż do Gościńca. Przez długi czas dziadek i babcia nie mogli odzwyczaić podróżnych, że przez podwórko Grzybów już nie ma drogi. Ale jakoś się to udało.

Tyle pamiętam, mam problem z nałożeniem na mapę drogi od dworu w kierunku Owczar. Jak wynika ze starej mapy, droga ta nie prowadziła obecnej strony Tulei, ale z drugiej jest strony. Którędy szła? Może ktoś z czytelników wie coś więcej na ten temat, lub zapyta kogoś w rodzinie.
To może być ciekawe zadanie w okresie pandemii, kiedy trzeba siedzieć w domu.
Gdyby ktoś chciał zobaczyć mapy w znaczniejszym powiększeniu i porównać „historię i współczesność” dróg w Naramie, podaję linki. Topograficzna mapa Królestwa Polskiego   Info o TmKP  Mapa Zachodniej Galicji
 Open Street Map Google Maps Google Maps Satelita
 
A tak a propos mapy: Jest to interaktywna „Topograficzna Karta Królestwa Polskiego” do dziś uznawana jest za jedno z najważniejszych osiągnięć polskiej kartografii XIX w. To pierwsza, pełna mapa przedstawiająca terytorium Królestwa Polskiego w granicach ustalonych na kongresie wiedeńskim w 1815 r.  Zatem proponuję kliknąć w link.

Prace nad "Topograficzną kartą Królestwa Polskiego" rozpoczęto w 1822 r. Prowadzono je dwutorowo. W pierwszej kolejności wykorzystano wcześniejsze map obszarów dawnej Polski, w tym Prus Południowych (wyd. 1803), Zachodniej Galicji (wyd. 1808) i Nowych Prus Wschodnich (wyd. 1808), a także precyzyjne pomiary powstałe przy okazji demarkacji granic nowego państwa z Wolnym Miastem Krakowem (w latach 1816-1818 – 14 arkuszy), z Austrią (w latach 1818-1820 – 25 sekcji) oraz z Prusami (w latach 1818-1822 – 17 arkuszy) i jego wewnętrznych podziałów administracyjnych w latach 1819-1822. Już w 1827 r. podjęto decyzję o wydaniu mapy drukiem. Kierownictwo nad całością prac powierzono w 1828 r. warszawskiemu rytownikowi Karolowi Fryderykowi Minterowi, z którym zawarto specjalny kontrakt na wykonanie 59 arkuszy mapy w liczbie 2000 egzemplarzy. Jeszcze tego samego roku pierwsza kolumna Karty była gotowa, a do wybuchu Powstania Listopadowego przygotowano łącznie 240 arkuszy w skali 1:43 000 i 27 arkuszy w sakli 1:126 000. W 1831 r. przerwano prace i w wyniku Powstania Listopadowego rozwiązano Sztab Kwatermistrzostwa, zaś dotychczasowe wyniki prac nad Topograficzną Kartą trafiły w ręce wojsk rosyjskich. Przez kolejne cztery lata redukowano arkusze do skali 1:126 000. Dlatego też całość została wydana drukiem w 1843 r. w Petersburgu, chociaż karta tytułowa informuje o zakończeniu prac w 1839 r.

Poniżej zaś nałożyłem drogi ze traje mapy na mapę współczesną (szkic odręczny) i wyszła ciekawostka oraz ... potwierdzenie ludowego przekazu.

Zbigniew Grzyb 


powrót do indexu opracowań